Sebastian Przyrowski wykłóca się za pośrednictwem portalu społecznościowego z jednym z kibiców, który daje jasno do zrozumienia: jak trzeba było zasuwać, to się opierdalaliście. Jasny i krótki przekaz. W tym samym czasie w angielskim Birmingham Nikola Zigić traci swoją tygodniówkę – skromne 60 tysięcy funtów (w drugiej lidze!) – bo na treningu wykazał zaangażowanie właśnie na poziomie… bramkarza Polonii przy słynnych już „przyrosiach”.