– W Poznaniu za bardzo wszyscy byli pochłonięci walką z Legią. Przypomnieliśmy, że w Warszawie jest też drugi klub – Polonia – mówi Piotr Stokowiec po zwycięstwie Polonii Warszawa nad Lechem Poznań. – Z boku mogło wyglądać, że się bronimy, że zaparkowaliśmy autobus w bramce, ale my konsekwentnie realizowaliśmy taktykę, dzięki czemu przypadek ograniczyliśmy do minimum – dodaje.