Pomysł Lecha Poznań na Łukasza Teodorczyka (we wtorek poznaniacy pochwalili się nim na konferencji prasowej) jest jasny i przejrzysty. To ma być drugi Robert Lewandowski albo Artjoms Rudnevs, którego będzie można sprzedać za grube miliony euro. Sam piłkarz też doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Jeśli wszystko się powiedzie, to za dwa lata “Teo” będzie strzelał w Bundeslidze. ekstraklasa.wp.pl