Jeśli Lech Poznań chce mieć u siebie Łukasza Teodorczyka na wiosnę, musi zapłacić. Polonia Warszawa potrzebuje pieniędzy, a na dodatek raczej nie zgodzi się na to, by w zamian za młodego napastnika na stałe przeszedł do „Czarnych Koszul” Jacek Kiełb.