– Jest niesamowity, nie da się go dogonić. Musiałem cały czas patrzeć gdzie jest i reagować zanim on coś zrobił. Miałem z tym problem, często byłem spóźniony. Ale on nie jest szybki, tylko niesamowicie szybki – mówi obrońca Wisły Gordan Bunoza o skrzydłowym Polonii Miłoszu Przybeckim.